Chciwa miłość
To mój pierwszy wiersz tutaj. Zalogowałem sie dlatego że mój Wujek znany jako Henio, swoim podstępem ukazał mi ciekawe oblicze tego portalu. Choć to nie o tobie Wujku...Tobie ten wiersz dedykuje:)
Chciwa miłość
Moje serce zapłonęło
kiedy pierwszy raz ją ujrzałem.
W odwiecznej pustce coś drgnęło
Nad mym światem nie panowałem.
W złotej gwiazdy rozbłysku
Już widzę tysiące uczuć.
Na zwariowanej tafli umysłu
Podłoża nie da się wyczuć.
Gdy patrze w niebo błękitu
spływający zeń promień
doprowadza me zmysły do zenitu
To jest jak ogień.
Rozpalony w rozpalonej szacie
stępując po szkłach mrozu
oddycham na szpiczastej macie
oczekując ostatniego powozu.
Powóz uczuć nie dojechał,
znów otarło sie o miłość.
Tak sie kończy ta gawęda
tak sie kończy moja chciwość.
KamilHeniowy
Komentarze (7)
Dobrze, że tylko chciwość się kończy,a talent
rozkwita.Pozdrawiam.
Witaj,tym wierszem pięknie dziękujesz wujkowi za
wprowadzenie,ładny debiut:)))
Witaj Kamilu, cieszę się że już dołączyłeś do grona
tych wspaniałych ludzi.Od Skauta dostałeś fajny pomysł
na nick widzę że Tobie też on się podoba.Wierzę że
to dobry znak dla Ciebie . Powodzenia .
Jak tu przyjemnie, dobrze, że weszłam i przeczytałam
wszystko, piękny wiersz dla wujka, pozdrawiam Cię z
uśmiechem.
Witaj Kamilu. Po pierwsze nie spodziewałem się, że mój
skromny pomysł na nick przejdzie casting. Jakie
wzruszenie mnie ogarnęło, gdy właśnie go zobaczyłem.
Witaj w gronie bejowiczów. Pisz, słuchaj rad, nie
zrażaj się jeśli ktoś Ci na coś zwróci uwagę. Dobrze
byłoby gdybyś podał namiary, bo takie błędy jak patrze
= patrzę, są zbyt zwykłe by tu Ci o nich pisać, a
zdarzają się nam wszystkim czasami. Debiut bardzo
udany. Pisz czekam na Twoje wiersze. Nie zrażaj się
złośliwymi uwagami, bo i takie się zdarzą.
Moje wzruszenie gdy ujrzałem ten pseudonim który
zaproponował nasz bejowy kolega ,,Skaut"o mało mnie
zwaliło z nóg,sam się po sobie nie spodziewałem takiej
reakcji,ale radość jaką mi i zapewne Twojej babci Zeni
sprawiłeś swoim pojawieniem się wśród nas jest
przeolbrzymia jako że i Ona czyta wiersze w naszej
bejowej oprawie.Sprawiłeś zapewne też radość tym
wszystkim którzy na Tobie się poznali komentując mój -
jak to nazwałeś postęp,ale wiersze Twoje mi się
podobały tak samo jak wszystkim innym i myślę że o ten
podstęp nie masz żalu..Sprawiłeś radość także
Cioci-gdyż nie wytrzymałem i musiałem zawołać do
dotrzymania mi towarzystwa..Kamilu życzę Tobie udanych
wierszy,a pozostałym tj.Mamie,Tacie i Danielowi
wszystkiego co zwie się szczęściem-wybacz że wiersza
jako-tako nie skomentowałem,ale naprawdę nie mogę,ale
cieszyć się nie ustanę..powodzenia
Witaj Kamilu|Heniowy - wiersz napisany debiut z głowy.
Dobry debiut. Pozdrawiam, będę tu zaglądać.