Z chciwym języczkiem promienia
Ukrywa się w nim recepta na chaos ze sztyletu zatadnego.
Powyginany i niezaradny okrzyk płomienia
on w zagadkowy sposób nie tonie
tak jakby ktoś tego chciał
ktoś z zazdrości kipiący
nie jako dziecię klątwy
ciernistym ziszczeniem wysmarowane
przy najdzikszej bramie
matce szalonych skał
tworzącej nowe bronie
i to z chciwym języczkiem promienia
Jan Maciej Kłosowski
Komentarze (5)
Wielka siła wyrazu i wymowa tego wiersza. Sam nie
potrafię pisać w tym stylu, tym bardziej więc doceniam
wartość tego wiersza...Pozdrawiam serdecznie
Szybko można zepsuć, naprawić gorzej. Pozdrawiam
Czasem ktoś psuje to co chcemy naprawić... Pozdrawiam
'D
Ujęte skryte myśli dają do myślenia.Pozdrawiam.
bez języczka
Pozdrawiam serdecznie