Chłopak - zabawka
niestety tak w życiu bywa...
Kiedyś byłeś mi niezbędny,
Miałam Cię na własność .
Z ciemności tworzyłeś jasność.
Wiem, że postąpiłam strasznie,
Teraz zrozumiałam właśnie.
Byłeś mą zabawką.
Wiem, przepraszam.
Źle zrobiłam.
Ale czy to moja wina?
Dałeś wszystko nic nie biorąc,
Nic nie mówiąc gdzieś odchodząc,
I nie prosząc o nic nigdy.
Pozwoliłeś mi na wiele
Figli masa
I w portfelu wielka kasa.
To dlatego ja niewierna byłam.
Grzechów tysiąc z siebie zmyłam.
Gdy się tylko zakochałam.
Lecz miłością ty nie byłeś.
Wiem, że tu zawiodłam.
Teraz krzątam się samotna.
Nie wiem kogo mam pokochać.
Biedna teraz siedzę, szlocham.
A ty odszedłeś bez słowa.
Każdy kto choć raz przeczyta ten utwór
Niech nie myśli, że dziewczyna to
potwór.
Ona po prostu ciężkie życie ma.
Dla niej liczą się majątki
Piękne życie, portfel pełny
Miłość idzie w drugim rzędzie..
...nie można bawić się czyimiś uczuciami ! !
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.