Chmury
z serii wierszyki dla wnuków
Leżę tu na kocu
i spoglądam w górę.
I co tam widzę?
Chmurę, chmurę, chmurę.
Ta ma kształt barana
co pasie się z rana.
Tu stoi owieczka
a tu płynie rzeczka.
Tam duży smok leży.
Ogonem tak macha,
że mały krasnalek
od tego ma stracha.
Są i smaczne lody,
chyba śmietankowe.
Albo to są może
ciasteczka tortowe.
Zobaczyłam jeszcze
wiele innych rzeczy.
Mam chęć na ciasteczko
i plotę od rzeczy.
Komentarze (19)
Zapewne dla Piotrusia,
...jego to nie wzrusza.
Babciu cytać nie umiem,
w telewizji...te lubie.
Pozdrawiam Teresko, miłego czytania.
Witaj.
Bardzo ciekawa wyobraźnia, podoba się, myślę, że
wnukowi również.:)
Pozdrawiam serdecznie.
Mam wrażenie, że babcia Tereska w tym wierszu się
wciela w niejakiego Dyzia marzyciela:) Miłego dnia:)
mniam :) smakowicie - pozdrawiam :)