Choć się nie ma, to się ma
Gdy zabierzesz to, co kocham,
zacznę lubić to, co jest:
długie cienie smukłych sosen,
od fioletów ciężki bez;
krajobrazy z jaskółkami,
synchroniczny taniec trzcin,
filiżankę mocnej kawy,
bez koszmarów piękne sny.
Nic się nie martw. Możesz odejść.
Gdy nadejdzie pora zmian,
nie wystarczy mi "lubienie".
Zacznę kochać to, co mam.
(K.B.) Wiartel 23-24.06.2013
Uwagi, jak zawsze, mile widziane.
autor
Zora2
Dodano: 2013-06-24 17:26:29
Ten wiersz przeczytano 2855 razy
Oddanych głosów: 36
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (48)
Gitara gra, kocha się to co się ma. Pozdrawiam
Świetna refleksja.Z czasem godzimy sie z losem, co nie
znaczy, że nie idziem na spotkanie szczęściu.
Jak się niema co się lubi ,to się lubi co się ma, no i
gra gitara.Podoba mi się.