Chochoły tańczą
Chochoły tańczą,
snopek , za snopkiem,
parami, w wiązkach,
bywa luzem…
Są łatwopalne i w zapale,
brakuje bożej iskry,
ognia…
Chochoły tańczą.
Brak im oczu.
A stos gotowy
z bohomazów.
Nie będą czytać.
Śpieszą w tańcu
obok tych
haseł kiełbasianych…
Chochoły tańczą.
Umęczone, gdzieżby
o męce pomyślały…
Dziś słomiankowe myśli mają.
Ot takie swojskie,
kiełbie we łbie…
Konsumenckie.
autor
marcepani
Dodano: 2015-04-02 10:49:01
Ten wiersz przeczytano 1520 razy
Oddanych głosów: 27
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (27)
Szara rzeczywistość. Konsumpcjonizm - jasne! Ironia na
medal, pozdrawiam-:)
tańczące chochoły budzą we mnie zawsze odrobinę lęku,
dobry wiersz...pozdrawiam świątecznie:)
prawdziwie Konsumencko roztańczone i zadowolone...
Swietna ironia:) Z przyjemnoscia przeczytalam :)
Pozdrawiam wiosennie:)
ciekawy ,ironiczny tekst,pozdrawiam
Bo takie są współczesne chochoły, krótkowzroczne. ☺ ☺
☺
Bo tak wygodniej, no i... przecież prawie wszyscy tak
tańczą...
Niewesoło i celnie.
Pozdrawiam:)
Umęczone,gdzieżby o męce pomyślały...biedne nie wiedzą
co jest ważne a co ważniejsze...a jest o czym
pomyśleć....pozdrawiam
Bardzo dobry tekst. Konsumpcjonizm wszechobecny
dla mnie to ironia polityczna (przedwyborcza) - może
też przedświąteczna (?) o ile myślimy wyłącznie o
zakupach...
Świetny ironiczny wiersz lubię takie.:)
Dobra ironia. Pozdrawiam życząc WESOŁYCH ŚWIĄT .
Bardzo dobra ironia.
Dziękuję za wizytę i miły komentarz.
W przypadku złego nastroju zapraszam ponownie.
Radosnych Świąt
smutny ten taniec -tradycyjny
życzę Świąt uduchowionych:),pozdrawiam
"Dziady" na współcześnie i politycznie?
Podoba.