Chora miłość

czas ją uzdrowić :)

czego się nie zrobi dla miłości... ciekawa treść...

Atenka wyjęła mi z ust co miałem napisać - po nasymu
gro i bucy, hej ! :) pozdrawiam

Żeby tak się dało : Jedna dusza, jedno ciało. Zwykle
po spełnieniu - jedno w cieniu.

bezgraniczna.. sądząc z wersów...

Feministka ja też,,organ oddam"
i plus plusik i uściski ( ha ha -dobre!)
:-) pozdrawiam

dla miłości można wiele...oddać wszystko- by stać się
jednością... ale pod warunkiem, że ta Miłość zdrowa
będzie... Droga Feministko a Tobie z głębi serdusia
życzę oby Twoja miłość była najszczersza,
najcudowniejsza, najprawdziwsza i na
Wieki...wieków...amen... Pozdrawiam cieplutko i zmykam
do łóżeczka...pa:*

chora miłosc....tak warta jest kazdej ceny......nie
lekami ja uleczysz a jeszcze mocniejsza i głebsza
miłoscia i oddaniem.....pozdrawiam...

miłość aby przetrwała wymaga kompromisu,pozdrawiam

Lepiej się zastanów. Jak się kochać bez organu?

miłość jest skłonna do poświęceń, oczywiście w
granicach zdrowego rozsądku.... wiersz fajnie
napisany...pozdrawiam

taka miłość jest niebezpieczna...

Miłość...ostatnio długo o niej rozmyślam...

wszystko dla miłości , dobry wiersz :)

przewrotny tytuł, a z treści wyczytałem "miłość w
chorobie" ... niezły... pozdrawiam