Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Chrystus bierze krzyż na ramiona

Dobrze się znamy, wszyscy wiedzą,
wszystko poznało, kto i co,
Ojciec i Syn.

Wilgotne dłonie
konsekwencja skremowanych pięści.
Uwiedziony twardym dopalaczem, wyprowadza ciosy,
niepojęta mocą siła, zdziałała cuda
otwierając najgłębsze rany.
Biały proszek służy już tylko do prania.

Nie znęcaj się nad psem na łańcuchu
nie dotykaj człowieka
z wyjątkiem.
Na kostkach koronie palców
odbiła się szczęka,
krwawy witraż zlał się w jedno
zostawiając ślad na podeszwie
zimowego obuwia.
Cierniowe haczyki zaorały opaloną skórę
nie podpisany wiosną cyrograf.

W sile wieku, na wiatrach, chłostają mocniej
Przewrót w tył o beton mózg odbity.
Zasłoń oczy
też mi nie dobrze jak na niego patrzę,
zniesmaczeni wegetarianie dziś
nie protestują.

Królewiczu w drogę,
jakieś uszkodzenia?
Grzecznie pytam nic ci nie jest?
Synalek Boży uniesie cały świat,
takiego siłacza nie łamie w krzyżu.
Bież go na ramiona
i znikaj mi z oczu!
Znikam na chwile
ale nie dam już więcej
o sobie zapomnieć!

Cykl "Droga Krzyżowa" stacja 2

autor

pro-gnostyk

Dodano: 2017-03-08 14:10:20
Ten wiersz przeczytano 775 razy
Oddanych głosów: 7
Rodzaj Bez rymów Klimat Zimny Tematyka Wiara
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (12)

AMOR1988 AMOR1988

Pięknie, kolejny raz zachwycasz.

Baba Jaga Baba Jaga

Fenomenalny przekaz.Przemawia do dzisiejszego
świata.Pozdrawiam serdecznie:)

pro-gnostyk pro-gnostyk

jaska1973 Proponuje przyjrzeć się własnej twórczości a
wygładzonych to nawet ścian nie lubię ;-)

pro-gnostyk pro-gnostyk

Dziękuje za dobre słowo i kłaniam się nisko :-)

użytkownik usunięty użytkownik usunięty

Tak bo kobitki dużo czytają Januszku i potrafią
wyłapać godny uwagi wiersz :-)
Nieśmiało zapytam co Ty chciałbyś tu wygładzić? Dla
mnie wszystko jest dopracowane w najdrobniejszych
szczegółach.

kapitalny kapitalny

Nie dajesz o sobie zapomnieć. Jeszcze chodzę z
pierwszą stacja w głowie a tu kolejny. Nie
nadążam...Jak skończę pierwszy to wrócę
tutaj...Pozdrawiam RAF

użytkownik usunięty użytkownik usunięty

czyste dłonie,
uwiedziony twardym dopalaczem, wyprowadza ciosy,
niepojęta mocą siła, zdziałała cuda
otwierając najgłębsze rany.
biały proszek służy już do prania.
po skremowanych pięściach
masz inwersje ogólnie fajny temat wiersz ,do
wygładzenia

użytkownik usunięty użytkownik usunięty

Masz świetne teksty niektóre są dla mnie dyskusyjne co
powoduje że zyskujesz w moich oczach Panie pro :-)

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »