Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Chwast pola słonecznikowego

Płatki śniegu wypadają z ust moich
Wyciągasz ręce, by je złapać
Niczym dziecko uśmiechasz się ufnie
Lazur Twych oczu zagląda w zieleń trawy

Zrywa się porywisty wiatr
Niszczy wszystkie rośliny, zasiane na jego drodze
Złapane słowa zostają, niewypowiedziane – odchodzą
Trzcina przesłania rozległe jezioro
Róża ginie wśród wszystkich słoneczników

Zapomniałeś o niej
Nie podlałeś, nie pokazałeś słońca
Zostawiłeś samą
Zapomniana, straciła kolor

Nie znasz jej
Znikasz za horyzontem
Podnosisz lekko rękę
Machasz do niej, kłamiąc boleśnie

My nie istnieliśmy
Nigdy nie istnieliśmy

autor

Evcia

Dodano: 2005-12-29 16:01:50
Ten wiersz przeczytano 456 razy
Oddanych głosów: 3
Rodzaj Biały Klimat Melancholijny Tematyka Miłość
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (0)

Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »