Chwila tchnienia...
Ukochanej...
Zatrzymał się czas
nie drgają Chronosa dłonie
Uśpiony cały świat
i my dwoje
wpatrzeni w Swe serca
duszami złączeni
za szklaną szybą
w otchłań wpatrzeni
Nasze oczy zwrócone na siebie
Zwarci w miłosnej trwamy scenie
otuleni miłości wiatrami
jemy chleb powszedni
podany Amora dłoniami
pijemy wodę
szczęścia i nadziei
pragniemy Siebie
być na zawsze złączeni...
Żonie i córeczce..
autor
domenico
Dodano: 2008-05-06 21:34:17
Ten wiersz przeczytano 466 razy
Oddanych głosów: 1
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.