Chwila - życie
Zwyczajny dzień,
Chwila zwyczajna,
Już jej nie ma
Uleciała
Rozpłynęła się na twej dłoni
Wiatr jej zaśpiewał piosenkę
I już nie chciał dogonić
A dzień się zmienia już
W noc ponurą
A ja
Przytulona
Do twojej twarzy
Zasypiam
I mija sekunda za sekundą
Tykanie zegara wypełnia ciszę
Zasypiam
Przy twoim policzku
...
i tak minie całe me życie...
autor
Personal
Dodano: 2005-02-20 17:38:02
Ten wiersz przeczytano 509 razy
Oddanych głosów: 7
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.