Ciągły teatr
Już nie mam siły,
mam dość odgrywać kolejnej roli w tym
podłym tatrze!
Ile można znieść,
jak długo można grać?
Wciąż z fałszywą twarzą kroczę przez ten
okropny świat.
Ludzie, których rzuca mi los wciąż
zmieniają się.
Nie wiem komu mogę zaufać, przedkim
otworzyć się!
Każdy z nich przeminie i zapomni o postaci
mej.
Zresztą ja też wkrótce zatracę ich cień.
Dla Ciebie Marcel ... dzięki, że jesteś :*
autor
Sensual_Witch =]
Dodano: 2006-05-13 17:02:03
Ten wiersz przeczytano 478 razy
Oddanych głosów: 2
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.