Ciało
Dość słabo pamiętam kim, lub czym
chciałem się stać.
Pamiętam tylko, że chciałem być inny,
lepszy dla Ciebie.
Nie mogłem bo te ciało trzyma mnie i
przypomina,
że ból istnieje naprawdę.
Nie daje mi zapomnieć o samotności.
Stoję w miejscu, ty krążysz wokół własnej
osi.
Moje Ciało mnie trzyma, twoje mnie
odpycha.
Jest to rzeczywistość, do której, mógłbym
się
przyzwyczaić gdyby nie to twoje Ciągłe,
rytmiczne
nawoływanie.
Komentarze (1)
Dawno nie czyatałam Twoich wierszy Tryczku... Ale
widzę, że nadal są takie dobre :)