Ciało
Ciało
Ciało?
Nie potrzebuję ciała!
Niepotrzebne mi
płuca,
które wdychają
kurz problemów,
wydychają
diamenty
gotowych rozwiązań.
Niepotrzebne
oczy,
które widzą
zakłamane
barwy świata,
które malują
pędzlem wytłumaczeń.
Niepotrzebny mi nos,
który wdycha
zapach
przegranych żyć,
wydycha
kolejną truciznę.
Niepotrzebne
usta,
które podbijają
dokument zdrady,
podpisują przysięgę
fałszywej
prawdziwej miłości.
Niepotrzebne
ręce,
które czynią
nieuczynione
gesty dobroci,
niepotrzebne
nogi,
które wydeptują
już wydeptaną
ścieżkę.
Ciało?
Nie potrzebuję ciała!
Potrzebuję duszy
zamkniętej
na zagubiony
klucz,
Potrzebuję
nowej lalki
świadomości siebie.
Chyba trochę dziwny wiersz...
Komentarze (4)
Jak dla mnie to nie dziwny wiersz tylko prawdziwe
dzieło.Masz rację nie potrzebne nam ciało :)
ładny debiut i taki fajny wiersz ładny naprawdę
pozdrawiam:)
nie dziwny lecz bardzo bardzo dobry dobrze
poprowadzony dynamiczny bardzo obiecujący debiut :)
mi sie podoba :)