Ciche kroki
...serce przeciete szpada...
Lezysz na twardej ziemi,
powoli chlod ogarnia Cie.
Wszystko co dobre odchodzi w
zapomnienie.
Zapada zmrok,wiosenne niebo,
Twe oczy senne,
posylaja mi pytania,
dlaczego Ciebie wczesniej nie bylo?
Wystawiasz dlon,
ktorej i tak niedosiegne.
Glucha cisze,przerwaly kroki
aniola smierci,on czekal.
Juz niemoglam pomoc,
on wczesniej wyciagnal dlon.
Nagle lzy,na ksztalt perel,
poczely splywac ku odchlani rozpaczy
Blyskawice szalaly po niebie.
Tak bardzo Cie kocham.
Dostalam jedna w prezencie.
I juz nie stoje sama na srodku oceanu
i nie mam juz starej podkladki pod stopami.
...chcialam Cie kochac...niepozwoliles mi na to...
Komentarze (1)
Smutny wiersz o pięknym uczuciu. Życie nie zawsze jest
kolorowe. Żal że nic z tego nie wyszło. Wierszyk
Ściska Serce