Ciche Łzy....
Ciche Łzy,
Spływają po mojej twarzy,
Jakże bym chciała poczuć twój,
Ciepły uścisk,
Kiedy delikatnie trzymasz moją dłoń
Jak chodzisz obok,
Czuje, że jesteś
Czuję twoją obecność,
W nocach napełnionych
z drżeniem gwiazd
przez czyste światło
dziewiczych świtów,
W pieczarze,która zwraca mój
odbijający się krzyk
W małych podprogramach korekcyjnych nieba
albo w gotującym wirze,
W sinym przerażeniu!..
Chcę poczuć twoją obecność...
SHE
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.