W ciemności
Chmurzy się, chmurzy. Zaczyna padać.
O parapety już krople bębnią.
Smętnieje wieczór. W jesiennych trawach
rozkwita ciemność.
Zewsząd wypełza słodkawy zapach,
choć dawno nie ma tamtych stokrotek.
Marzną na deszczu - w przykrótkich paltach
-
słowa na potem.
Czemu tej nocy wiatr nie zaszalał,
chmur nie rozpędził i usnął wcześniej,
wtulony w liście? Ja znowu sama,
a przecież jesteś.
Zosiak
Komentarze (39)
Marzną na deszczu - w przykrótkich paltach -
słowa na potem.
...obok w kaloszach samotność przemoczona
Zatrzymałam się przy Twoim wierszu. Przepiękne
przerzutnie. Ostatnia strofa lepiej mi się czyta w
wersji Lili Blue. Pozdrawiam J.
ładny wiersz, pocieszę cię, nie jesteś sama, jest nas
takich wiecej-pozdrawiam
Melancholijnie,nostalgicznie,smutno,uwielbiam takie
klimaty...Pewnie gdyby tak nie było,wiersz straciłby
na wartości,niewątpliwie...W tym tkwi jego urok,piękny
wiersz Zosiu...Pozdrawiam serdecznie...
"Ja znowu sama,
a przecież - jesteś." - chyba mam łezki w oku.
Zosiaczku potrafisz dotrzeć do czytelnika. Brawo i
dziękuję za piękny wiersz:)
Jesiennie i smutno ale fajnie! Pozdrawiam!
Pięknie przedstawiona sytuacja... zawsze jednak
jesteśmy sami nawet pod wspólnym dachem...
Pięknie, tyle, no bo i co więcej, pięknie:)
.......................................
Nie wiem dlaczego jest tak........?
Często jest tak,że wokół nas jest tłum ludzi, a my i
tak czujemy się samotni.
Bardzo dobry wiersz. Ciekawie skonstruowany. Dobrze
sie go czyta. Skłania do refleksji.
Klimat = jesień życia i życie wśród jesiennych
wiatrów. Samotne drzewo wśród stokrotek.
No widzisz bomi, to takie proste, a nie umialam sobie
poradzic :) Dziekuje :)
samotność we dwoje - to najgorszy rodzaj samotności;
bardzo mi się podoba temat i wykonanie, nawet bardziej
niż bardzo:) jeśli nie zaszkodzi rytmice można się
pozbyć powtórzeń /a/ - /ja znowu sama/
Samotność jesienią, hmmm.... z kąt my to znamy. Ładny
wiersz. Pozdrawiam + zostawiam
smutno...bardzo ale jak pięknie...