Cierpliwości
Cierpliwości
Przełączam kanały
w poszukiwaniu sensownego
zatrzymania.
Manna spadająca z nieba
zasypuje na krótko padoły łez,
obłuda płynąca rwącym potokiem
trafia na kaskadowy opór,
wytyczając nowe torowiska.
Wypłukane kłamstwa
oliwą wypłynęły na powierzchnię.
Po zielonej wyspie pozostała
rafa koralowa dla nielicznie wybranych.
Zatrwożone świadczenia opłakują
roztrwonione jutro.
Winnych, pochłonęła
wszechogarniająca mgła.
Gdzie jest biało - czerwona,
której broniły dziesiątki lat,
dokąd odszedł honor
zapisany w dziejach.
Przerywniki bielszej bieli
setny raz mącą umysły.
Rajskie wyspy wabią
dodatkowo negliżem
wplecionym w błękity.
Wyszukane meble. Fast Foody
i telefony przenoszące
w czasoprzestrzeni, rozświetlają
ogarniające ciemności.
Tylko skąd wziąć
tyle szczawiu jak głodnych
wciąż przybywa.
Cierpliwości - proszę.
czarnulka1953
21. 07. 2013.
Komentarze (8)
Gorzki wiersz jak gorzką jest
rzeczywistość...Pozdrawiam.
Gdzie honor? Ilu wie co to honor w dzisiejszych
czasach.Pozdrawiam.
Niezwykłe metafory... Pozdrawiam :D
Trafne słowa. Co z tą Polska się dzieje.
:)
Co z naszą ojczyzną, właśnie? pozdrawiam
Jego smakiem jest grań ulepiona ze zgrabnych myśli.
Może rozwiązaniem byłaby zupa z trawy jak w Korei? Co
z tą Polską? Statystyki rosną ludzie biednieją. Bóg
Honor Ojczyzna na obrazku. Więc po co jeszcze miałoby
być w sercu? Wyścig szczurów w krainie konsumpcji.
Pozdrawiam :))
Wnikliwe, gorzkie, spojrzenie na to co się dzieje.
Nasuwa mi się tytuł "Co z tą Polską?" Miłego dnia.