Cisza
Jest czasem taki dzień jak dzisiaj, że
zapada,
że chciana, czy niechciana drzwi zamyka,
okna zasłania i odsyła precz sąsiada,
pośrodku domu siada i rozbrzmiewa jak
muzyka.
Sumienie wierci się jak szczeniak, a
niepokój
sercu komendę daje do pośpiechu,
cień wątpliwości niczym dym wypełnia
pokój
byś sam mógł siebie wyspowiadać z dawnych
grzechów.
Jest taki czas, że sen, choć chciany , nie
przychodzi,
a blizny znacznie bardziej bolą niż
zazwyczaj,
ona przy łóżku siada niczym lekarz i nie
szkodzi,
że samych sobie nas zostawia, tak jak
dzisiaj.
Bo nieraz bardzo nam potrzeba oddalenia
od siebie, wdzięków świata, zgiełku
myśli,
a ona punkt widzenia nieco zmienia,
wyostrza zmysły i wnętrza okien czyści.
Komentarze (17)
pracowita cisza ... :)
Najgorsza z przyjaciółek "cisza samotności" - a
jeszcze gdy samotność w ludzkim tłumie... Literówka
się wkradła /dźwieków / Pozdrawiam