Cisza

Siedzimy razem w ciszy
Patrząc na ścianę
Tak właściwie to tylko ty patrzysz
A ja ci wtóruję

Siedzimy razem w ciszy
Obejmując się
Tak właściwie to ja cię obejmuję
A ty mi wtórujesz

Siedzimy razem w ciszy
Milcząc namiętnie
Tak właściwie to ty milczysz
A ja ci wtóruję

Siedzimy razem, już nie w ciszy
Deszcz emocji pada
Tak właściwie to ty nic nie czujesz
A ja ci nie wtóruję

Siedzimy razem w ciszy
Czując Miłość do siebie
Tak właściwie to tylko ja cię kocham
A ty mi wtórujesz

Siedzimy razem w hałasie
Ja wrzeszczę, że mnie nie kochasz
Tak właściwie to nie zaprzeczasz
A ja ci wtóruję

Siedzimy razem w ciszy po burzy
Ty jeteś załamany
Tak właściwie to ja sie nie załamałam
Ale ci WTÓRUJĘ

Siedzę sama w strasznej ciszy
Zastanawiam się
'Tak właściwie co to jest cisza?'

Nie wiem
Ale ja jej WTÓRUJĘ.

autor

oxygena

Napisany: 2006-04-23 Dodano: 2006-04-23 13:07:00

Ten wiersz przeczytano 703 razy

Oddanych głosów: 6

Rodzaj Bez rymów Klimat Zimny Tematyka Miłość

Aby zagłosować zaloguj się w serwisie