W cmentarnych alejkach
W cmentarnych alejkach
dumamy o życiu
zbiorach wspólnych myśli
wznoszonych toastach
byłam z tobą dzieckiem
karmiąc chryzantemy
trudniej się uśmiechnąć
wiatr rozwiewa włosy
skleja na policzkach
zapalam ci pamięć
tańczyliśmy walca
w cmentarnych alejkach
szepczemy o życiu
pożyczamy zapałki
chwaląc zapach perfum
potem już tylko głośniej
sobą roześmiani
tak dobrze nam się spotkać
choć listopad w sercu
autor
Chianti
Dodano: 2023-11-01 12:26:44
Ten wiersz przeczytano 521 razy
Oddanych głosów: 13
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (14)
Piękna Poezja.
Bez zbędnego patosu.
Bo nietuzinkowość Twojego pisania to rzecz oczywista.
Pozdrawiam.
Głęboki, refleksyjny wiersz!
Poezja z oddechem!
Bardzo do mnie przemawia...
Wyjątkowy!
Serdeczności przesyłam
Poezja..
W stosunku do codzienności to wyjątkowy czas i
atmosfera. Można ją poczuć, choć zarysowana jest
delikatnie
Dziękuję Państwu za czytanie i refleksje.
Pozdrawiam.
Pustoszeje spatium wokół nas
jutro zaduszki...
Pamiętam ten wiersz, Chianti
Tak, na przekór smutkom życie idzie do przodu i to
bardzo dobrze. Pozdrawiam.
W taki dzień niesiemy światło w sercu nie tylko
zmarłym...żywym też :)
Pozdrawiam ciepło i serdecznie :)
Klimatyczna relacja z dnia takiego jak dziś. Miłego
wieczoru Chianti:)
To jest prawdziwa refleksja, jakby ktoś to przeoczył
prawdziwa refleksja przyjdzie jutro w Zaduszki
W okładkach wieczności
ukryłaś codzienność -niebłogosławioną,
w zamyśleniu prozy.
Owijasz w jesienność
uśmiechy wśród spotkań
z tymi z zatęsknienia,
co dla nas chcą ożyć,
choć na trwanie znicza
i słów wyszeptanych
w intymnej rozmowie.
Poezja
umarłym oddajemy cześć., a życie płynie dalej. (dziś
na cmentarzu nie spotkałam nikogo ze znajomych...)