I co dalej
I co dalej?
Kolejne samotne dni,
kolejne puste myśli
i łzy...
I co dalej?
złudzenia o miłości,
złudzenia o życiu
i nadziei...
Tak nadzieja...
Jedyny sens w beznadziejności życia,
jedyny byt w sensie nie bycia...
I co dalej?
Kolejne samotne dni,
kolejne puste myśli
i łzy...
I co dalej?
złudzenia o miłości,
złudzenia o życiu
i nadziei...
Tak nadzieja...
Jedyny sens w beznadziejności życia,
jedyny byt w sensie nie bycia...
Komentarze (3)
pieknie...:) te słowa wypłyneły z serca swiadomego,
że to miłość i życie jest tak naprawdę
rzeczywistością, a samotność i beznadziejność tylko
złudzeniem...
"Nadzieja umiera ostatna", niechaj wiedzie nas zawsze
do spełnionej szczęśliwości ... Wiersz - perełka!!!
Poleciłam go do tomiku.
W życiu przychodzą takie chwile gdy do naszych serc
wkrada się niepokój, tracimy dotychczasowe wierzenie o
pięknej i szczerej miłość, wszystko staje się
beznadziejne, pozbawione sensu i tak byśmy sie
zatracili w tej beznadziejności życia gdyby
nienadzieja...i chociaż mówi się iż nadzieja matką
głupich...cóż by się z nami stalo gdyby nie ona, gdyby
nie odrobina nadzieji żę cos jeszcze pięknego w tym
życiu nas czeka.Grunt to sie nie poddawać.