Co jeśli…
W moich snach i przeczuciach się
oddalasz,
Może nawet poddajesz, gdzieś uciekasz,
Kiedy potrzebuję Cię mieć przy sobie.
Świat coś szykuje dla nas i się boję,
Że oboje będziemy czuć się dziwnie.
Chciałabym wiedzieć, z czym się zmierzyć
przyjdzie
I z czym musisz mierzyć się każdego
dnia.
Bo dla wrażliwych dusz melodia żadna
Nie działa i choć mogę siedzieć sama,
Słuchać Anioła Stróża pocieszania,
Ale co jeśli przestanę mu wierzyć…
autor
Iris23
Dodano: 2022-04-08 21:38:06
Ten wiersz przeczytano 1108 razy
Oddanych głosów: 8
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (8)
Nigdy nie jesteśmy pewny swojej przyszłości.
Wrażliwość na tacy. Ciekawy fragment z tym aniołem.
Obawy i niepewność o przyszłość zawsze nam towarzyszą,
ale nie wolno tracić nadziei, że wszystko będzie
dobrze...
Pozdrawiam ciepło :)
nie warto bawić się w gdybanie (przeczucia)
To dopiero potem.
A teraz on jest- Anioł.
Zawsze ważny jest niepokój o przyszłość. To bardzo
ważne. Takie zmienne nastroje do niczego nie
doprowadzą. Serdecznie pozdrawiam.
Trzeba choć spróbować uwierzyć i będzie lepiej...
Ładnie.
Pozdrawiam serdecznie :)
Niepokój o przyszłość nie pozwala spokojnie żyć. Nie
mamy pewności do siebie i ukochanego. Właściwie życie
to wielka niewiadoma. Spokojnej nocki:)