Co ma piernik do wiatraka
Co ma piernik do wiatraka,
z której strony lasu kuka?
Nie rób ze mnie tu wariata,
kiedy forsy szukam….
Że kominiarz idzie obok,
znaczy szczęście łap z guzikiem…
skoro nie mam, to nie złapię,
nic nie wskórasz krzykiem…
W totka zagrać, można, racja,
wygrać każdy chciałby, jakże.
O milionach głośno w stacjach,
w moich uszach także…
Czarny kot… niech idzie łajza,
że przed moim właśnie nosem,
nie pogorszy przecież bajzla
"trza" się godzić z losem…
Komentarze (21)
Trza się pogodzić z losem i... zagrać w totka
skreślając cyfry lewą ręką patrząc w prawo... i
głęboko w oczy sąsiada o kocim pysku i ciele w
kształcie guzika. To podobno pomaga... na kaca...
moralnego. A poza tym zabobony - łup do kosza!
Zyciowy z humorem i z klasa wiersz .
No "trza"podoba mi się Twój luzik ...tylko trochę żal
ze tylko forsy ,ale konkrety też lubie i rozbrajajacą
szczerość.
Każdy marzy o szczęściu, co niektórzy marzą o
milionach... ale i tak w końcu ''"trza" się godzić z
losem…'' ;) Pozdrawiam
Przedstawiłaś realia śpiewająco! Cóż dodać? - Podoba
się!
Ładny wiersz. Ciekawy temat został w nim
podjęty.Wiersz lekki i rytmiczny. Tylko ostatnie wersy
każdej zwrotki zaburzają rytm ze względu na to,że są
krotkie.Forma wiersza dobra.
Wszystkie znaki na niebie i ziemi wskazują na to, że
fortuna tylko czeka za rogiem, prawie jest już w
kieszeni:-)))
Trza czy nie trza, ja na Tak++
Forsy, powietrza i spokoju brak.
Wiersz dobrze skonstruowany, nieźle zrymowany,
gratukuję pomysłu.
rozbawił mnie trzeźwym spojrzeniem na przesądy i
nadzieje ludzi , bardzo dobry wiersz
Trza, jak nie da rady inaczej. Bo sama bajzlu nie
posprzątasz, kot i tak pójdzie swoją drogą, a miliony
do wygrania najpierw z kieszeni graczy muszą
wyciągnąć.
samo zycie - kazdy ma chyba podobne mysli jednak Ty je
ujelas w sposob szczegolny
"Trza" przyznać, że wiersz z pomysłem. Pozdrawiam:)
Niekoniecznie...raczej wziąć go w swoje ręce, na swój
sposób...powodzenia...super wiersz.
Czasem trza, czasem nie trza...Pozdrawiam:)