Co mogę nazwać moim krajem
Co mogę nazwać moim krajem,
Drewnianą chatę krytą sianem.
Ja tego świata nie poznaję,
To mi po prostu nie jest dane.
Inne wspomnienia pielęgnuję,
W innym wyrosłem dobrobycie.
Biedę nad wyraz dobrze czuję,
Bo takie miałem swoje życie.
Co mogę nazwać moim krajem,
Domy z betonu zbudowane.
Ten świat powoli mój się staje,
To mi po prostu jest mi dane.
Takie wspomnienia będę chował,
Aż do utraty zapomnienia.
Lecz nie pozwolą na to słowa,
Czasami lepiej je doceniać.
Co mogę nazwać moim krajem,
Czy te namioty dla żołnierzy.
Wizja się zawsze prawdą staje,
Lecz wolę w taką już nie wierzyć.
Bo takich wspomnień nie szanuję,
Nie chcę w umyślę je zachować.
Ja inną polskość w sobie czuję,
We mnie jest zawsze cząstka zdrowa…
Komentarze (2)
kaczak , rydz i pozostała chołota...
reszta niczym. oto czym stał się ten kraj
miłego...
Witam, ciekawy utwór. Pozdrawiam.