* (co mogę zaoferować ?...)
co mogę zaoferować ?
nigdy nie namalowałam obrazu
może coś, kiedyś
ale czy ten bazgroł można nazwać obrazem
?
nie przeczytałam słownika do końca
nie pamiętam cytatów z Kafki
tylko sens
że sensu nie ma
kiedy świat się nastroszył
nie przeszłam ziemi wzdłuż
i wszerz
mosty które pamiętam są zbyt odległe
małe i poplątane
jak weneckie cudeńka
co ci mogę zaoferować ?
wiem o ile stopni obraca się głowa sowy
270
i że wąż ma czaszkę kinetyczną
a ja nie
nie umiem nawet poezji połknąć w całości
czy wiersz – też nie wiem
rozdziawioną gębą wbijam się
w ścianę
moje umiejętności są ograniczone
moja wiedza do niczego przydatna
wiem że pies pochodzi od wilka
a nie dingo
który nie potrafi nawet szczekać
mogę ci odpalić papierosa
podać zimny browar z lodówki
i pośmiejemy się z jej kinetycznej
czaszki
która codziennie
schładza i pochłania tyle butelek
Marta Surowiecka
Komentarze (24)
rzadko tytułuję
i żebym mogła trafić w to co zamieściłam - znaleźć
wiersz, bo "gwiazdek" jest masa (spis treści, po
prostu:)
:) jejku już kolejna osoba coś mówiła o
tytule...Powtarzam, to nie jest tytuł!:) to jest brak
tytułu, ten wiersz nie ma tytułu, jest nim gwiazdka
czyli pusta przestrzeń w obszarze tytułu. To co w
nawiasie to jest powtórzenie pierwszego wersu (jak się
robi w spisie treści na końcu książki), żebym mogła
odróżnić co zamieściłam a co nie, tylko tyle, nic to
nie oznacza, błagam
:)
oooo super, nietuzinkowy wiersz, z zainteresowaniem
czytałam do końca. drobna uwaga (jeśli pozwolisz)
- pozbyłabym się w tytule znaków (interpunkcyjnych)
bez nich łatwiej znaleźć wiersz
- zrezygnowałabym w ogóle ze znaków interpunkcyjnych w
wierszu
pozdrawiam serdecznie
Pozdr. Ty tutaj i do tego wciąż efektownie aktywna,
ech..
Ciekawy wiersz, okraszony smutkiem :)
Dziękuję Marto, że zajrzałaś do mnie i pozostawilaś
zdanie nie jedno, miło jak ktoś pozostawi po sobie
więcej niż słowo chociaż i slowo wystarcza by dać
troche szczęścia, pozdrawiam :)
"Wiem, że nic nie wiem"...najwartościowsza wiedza!
Pozdrawiam
zadumałam się nad wersami niebanalnego wiersza
ciepło pozdrawiam :)
browar i cytaty z Kafki, taniej się nie sprzedam
Czytałam wcześniej i teraz też raczej się uśmiecham,
nawet całą gębą do tej podjadanej ściany z odłażącym
tynkiem.
Ja wiem coraz mniej i tak jest lepiej, znacznie
lepiej.
Wszystko możesz zaoferować, Marto, wszystko :-) A
niedoskonałości są najpiękniejsze :-)Znikam stąd
życząc wszystkiego dobrego :-) Pozdrawiam ciepło :-)Pa
:-)
Wystarczy, że zaoferujesz mu siebie,
powinien poczuć się jak w niebie
a jak nie potrafi Ciebie cenić,
powinnaś na lepszego go zamienić.
A tak na poważnie, to chyba nie tylko ja,
ale też wielu czytelników Twoich pięknych wierszy,
czeka na ciut, ciut radośniejsze.
A gdy radość do serduszka Ci wróci
to my również przestaniemy się smucić...
Pozdrawiam. Miłego dnia :)
hmmm... ale potrafisz potrącić struny, o których nawet
nie wiedziałam, że mam... :-)
Niska samoocena sprawia że człowiek staje si celem
rażenia... a kinetyczna czaszka lodówki jest rodem z
Kafki :)