CO POTEM...
kim jesteś którego słucham
nie słysząc
skąd płyniesz
do serc dzwonnicy
próśb innych głuchy
jak słów złogi twarde
kruszysz milcząc
płaczesz
w noc bezsenną
samotny
cicho?
czy istniejesz chociaż chcę
wątpiący...
kochasz... tak tak wiem przecież
lecz jak człowiek?
czy mnie znowu - proch i trąd
dotkniesz
i co dalej czarodzieju
co potem...
/26.03.2009/
autor
wodnik2
Dodano: 2009-03-28 00:03:40
Ten wiersz przeczytano 1187 razy
Oddanych głosów: 27
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (17)
Świetne stawiasz pytanie... wieczne życie nastanie...
Świetnie :) po sąsiedzku. Co dalej ? Co potem ?
Telepatia ? Czy życie ? Pozdrawiam