A co to?
A co to tam,
w oddali?
Tak na biało się mieni
I frunie.
Co tak tańczy w oddali?
To kwiecie majowe?
To płatki śniegowe?
To pyłki kwiatowe?
Nie, dziecko drogie,
to talerze papierowe.
Zainspirowany rozysypanymi papierowymi talerzykami na ulicy Modlińskiej w Warszawie.
Komentarze (2)
tak wygląd naszej stolicy często potrafi być
irytujący, chociaż gdy zacząłem czytać wiersz i z
każdym jego wersem marzył mi sie inny morał, powiem
szczerze byłem zaskoczony i troche rozbawiony
Nie ,to spodki latające ,a że papierowe
dlaczego nie dociekam..