Staruszek
W cieniu drzew zatopieni
Zapomnieni
Uszczęśliwieni
Siedzą.
On i ona.
Zakochani.
Młodzi niczym krople.
A z oddali
staruszek,
mędrzec życiowy
pokiwa głową
i powie:
"Eh, dzieci wy moje,
i tak wycierpicie swoje
autor
Kawon
Dodano: 2007-06-29 12:20:17
Ten wiersz przeczytano 777 razy
Oddanych głosów: 5
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (3)
A za dzieścia lat tych dwoje na ławeczce o laseczce
powie na widok młodych: "Eh...dzieci..." i ta kręci
się życie, czy to wiek XVII, czy XXi. Świetnie
opisaleś scenkę parkową, masz dobre wiersze.
cierpieć z miłości to bardzo wzniosłe pod jednym
warunkiem, że to nie miłość platoniczna
ale co to za miłosc, ktora chocby troche nie pocierpi,
staruszek ma racje.. , ale takie cierpienie buduje i
zbliża..