A co z Tobą ?
Mam Twe myśli zmiętolone
czas załatwił je na amen
kiedyś kwitły ucieszone
dziś nie gości uśmiech żaden
kartka, ktorą mi wręczyłaś
przy rozstaniu i na szybko
kiedyś nią mnie skaleczyłaś
dzisiaj zagojone wszystko
W miejscu, w którym były rany
jest grządka na niej kwiaty
tak to świat po przestawiany
w inne plany już bogaty
los mi szepnął coś do ucha
ja mu tylko przytaknąłem
jest granica bardzo krucha
z poza niej ja się wziąłem
A co z Tobą ? nie pytałem
brakło czasu lub normalnie
kiedyś bardzo Cię kochałem
w swej głupocie aż bezkarnie
chciałem w bajki wierzyć piękne
chciałem góry w nich przenosić
dałbym sobie odciąć rękę
nie miałbym czym ich podnosić
Komentarze (1)
Ciekawe komu dedykujesz swój wiersz.... kobieta
musiała dać Ci nie źle popalić no ale takie one już
są... dobry kawałek poezji pozdrawiam