co widzisz gdy na mnie patrzysz..?
co widzisz gdy na mnie patrzysz ?
czy wogóle mnie zauważasz...?
może nie jestem dla Ciebie nawet znajomą
i tylko pozory takie stwarzasz..?
może sobie wymysliłam, że na mnie
spoglądasz
a patrzysz w innym kierunku..
jeśli tak to dlaczego ?
czy mi na to odpowiesz,
czy udzielisz sercu ratunku ?
może wolisz milczeć skromnie
bo boisz się słów jakie wypowiadasz ?
więc może swoim ciałem,
ustami
kierunek memu życiu nadasz...?
Proszę daj jakis znak
czy jestem dla Ciebie kimś i czy być tym
kimś mogę,
bo przez niecierpliwość
wpadam w coraz większą trwogę..
: |
Komentarze (1)
Ładny wiersz.Nie nastręcza problemów
interpretacyjnych.Lekki,rytmiczny-dobry wiersz.