Co za noc?!
Tamtej nocy zbudził mnie
krzyk nagich piersi.
Rwane na strzępy jęki,
rozświetlały ciemność.
Uchylonym oknem odjechał
ostatni autobus.
A potem, świtem tak mi było raz jeszcze,
jakby nigdy
autor
darek61
Dodano: 2008-10-10 00:20:39
Ten wiersz przeczytano 624 razy
Oddanych głosów: 5
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.