W codzienności
Dedykuję z całego serca wszystkim, którzy to przeczytają :)
W codzienności życia mkniemy przed
siebie,
nie doceniamy uczuć tych obok nas, nie
doceniamy ludzi, ani cierpienia...zacięte
cele zgniatają naszą miłość...
Pozwalamy sobie na wolność, żałując za
niedługi czas.
Oby zwyciężyła moc wiary, a te uczucia
mogły wiecznie trwać...
niech nasza radość wygląda zza chmur, a
twarz promieniuje jak słońca blask...niech
nasz śmiech brzmiał jak dźwięk bębnów w
oddali drgających, a życie stało się
Spełnieniem...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.