Córeczko
dedykuję nowelizacji art. 38 Konstytucji
Córeczko, moja maleńka,
Słodkości na moje smutki,
Twoje malutkie dłonie,
Pyziaczku mój malutki.
Dziecino moja kochana,
Tak bardzo bym tego chciała
By żadna ustawa na świecie
Gwałtu ci nie zadała.
By każdy poseł opasły
Ze swym pomysłem na życie
Przemyślał swe uchwały
Podjęte przy korycie.
By nikt nie dysponował
Twym ciałem już kobiety.
Odbierał wolę, prawo
Wbrew woli twej, niestety.
Bo tak jest mój aniołku,
Byś obok, ze mną żyła
to żadna ustawa na świecie
Do tego mnie nie zmusiła.
Kochałam cię od początku
I powiem nawet ściślej:
Począwszy od poczęcia
Od pierwszej o tobie myśli.
Miłości mam w sobie wiele.
Ta miłość jest dziedziczna.
A zatem i ty powołasz
do bytu dziewczynkę śliczną.
I żadna ustawa na świecie
Nie będzie dyrektywą,
Bo miłość jest dziedziczna.
Decyzje podejmiesz właściwą
Uczmy swe córki miłości.
To będzie trudne, nie przeczę.
Powiedzmy: NIE! dla ustawy
Walczącej słowem jak mieczem.
I by to wiedzieć nie trzeba
Praw psychologii znać biegle:
Mieczem miłości nie wzbudzisz
Miłość miłości ulegnie.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.