Coś optymistycznego na dzieńdobry
Dla wszytskich smutasów :)
Nie smuć się już. Przestań.
Popatrz. Zza horyzontu znów wstał ciepły,
kolisty blask
Podnieś oczy. Patrz
Ten słowik tam na gałezi krzyczy, że nie
czas na płacz
Przetrzyj powoli co zostało pod rzęsami
Załopotaj z całej siły zasłonami
Kolejny dzień już masz
Załuż cieple pantofle. Choć
W kuchni weź do ręki kubek mocnej, cieplej
kawy
Usiadź wygodnie. Myśl
Spróbuj od dobrej strony zobaczyć wszytskie
swoje sprawy.
Walcz z tym co masz na sercu
Rozkwitniesz niczym jaśmin w czerwcu
Pokonasz wszystko.Bez obawy
Ubierz płaszcz i idź.
Wprost.W dzień co powraca z problemami
niczym zmora
Gdy boli - krzycz lub milcz.
Walcz. Daj z siebie wszystko zmierzając jak
zwycięzca do wieczora.
Niech przechodzi przez drogę czarny kot
Przejdz pod drabiną opartą o płot
Olej lusto które rozbiłaś wczoraj
Komentarze (2)
poproszę coś w zamian słowa "olej" i... uznam wiersz
za rewelacyjny...
Święta racja. Mamy nowy , piękny dzień. Wiersz napawa
optymizmem.