Coś zagrzmiało...
Coś zagrzmiało w przestworzach.
Księżyc wyjrzał i zbladł:
Czyżby to ręka boża
Karę zsyła na świat?
Błysło coś nad strumieniem,
Łąką snuje się strach.
Pod księżyca ramieniem
Wierzby całe we łzach.
Wiatr się zerwał w czeremchach,
Rozkołysał ich woń.
W nocy cieniach i dźwiękach
Mroczne czai się zło.
Groźnym hukiem się zniża
Rozgniewana i ciemna.
Blisko już coraz bliżej-
Pierwsza burza wiosenna.
Komentarze (20)
Letnie burze też są fajne. I to powietrze po burzy!
namalowałaś pięknie wiosenną burzę...nie widzę klimatu
mrocznego, wszystko co pierwsze jest jasne,
pozdrawiam:)
Dopisuję się do komentarza PanaMisia . Pozdrawiam i
życzę miłego dnia i następnych tak namalowanych
słowem obrazów
Świetnie zbudowałaś nastój, bardzo obrazowo.
Pozdrawiam
mnie kiedyś zawsze przestraszały pioruny ale
generalnie lubię burzę taką letnią:)
OKI,CHOĆ BARDZO BOJĘ SIĘ BURZ :)
Wiosenna burza też ma swoje uroki,
ładny wiersz:)Pozdrawiam serdecznie
przepięknie o burzy.. malowniczo,pozdrawiam
Ładnie,płynnie.Pozdrawiam.
Ladnie, wiosennie:)
Pozdrawiam:)
ładnie nastrojowo ...pierwsza wiosenna burza też ma
swój urok ....
pozdrawiam serdecznie :-))))
Piękna ta Twoja wiosenna burza, choć ja burz nie lubię
i się ich boję
Piekny obraz ukazany w wierszu:)))
Piękny obraz namalowany słowem. Pozdrawiam
Bardzo ładny wiersz, u mnie dziś też była burza z
gradem. Pozdrawiam serdecznie