credo
wyrzekam się
czterech pór roku
nie wierzę
w dni i noce
nie ufam już
deszczom i słońcom
a miłość jest
dla mnie drwiną
przekleństwem młodych
samotnych opuszczonych
grzechów odpuszczenia
ciała zmartwychwstania
żywota wiecznego
wyrzekam się
autor
Dusza Niespokojna
Dodano: 2010-05-14 19:34:42
Ten wiersz przeczytano 462 razy
Oddanych głosów: 6
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (3)
a to źle...
Myślę,że czasem w pierwszym odruchu rani i niekiedy
zaborcza jest Miłość i też potem żałuje Wiersz
emocjonalny żywy,boli bo w nim cierpienie +
Chwilowe credo? Mam nadzieję. Emocje, emocje.