Cwaniaczkom-podrywaczkom
Pulsarowiczowi :)
Naiwna dziewczyna spotkała na imprezie
chłopaczka,
Nigdy by nie pomyślała, że nabierze się na
takiego cwaniaczka…
Chłopak posiadał twarz Anioła, zaś był o
Diabła duszy
Po raz kolejny, na podboje tej szalonej
nocy, ruszył…
Jego ofiarą padła pewna brunetka o
żelaznych zasadach,
Których zawsze zaciekle przestrzegała,
Tym razem jednak o nich zapomniała,
Chłopak podszedł do dziewczyny, a wiedział,
że Jej się spodobał
Chwilę później, już Ją całował.
Porwani w muzyki wir, przetańczyli dużo
czasu.
Nie dostrzegali wokół ludzi i hałasu.
Dla Niej była to magiczna chwila, pełna
czaru i uroku
Dzielnie dotrzymywała mu kroku…
Dzisiaj, jutro, już na zawsze, będzie w Jej
sercu,
bo miłość rozkwita każdą sekundą
życia…
Jej wystarczyła krótka chwila z Nim, sam na
sam bycia
Ponadczasowa więź, wplatającą w rytm
świata-Ja, Jego-was…
Szkoda, że miłość może zmazać czas…
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.