Cykuta
Ośmielasz się
Codziennie głębiej
Mnie dotykać
Koniuszkami palców
Delikatnie
Wskrzeszasz dawne zmysły
Dłoń twa
Umie znaleźć
Zapomniane jej kształty
Twoja
Sokratesowska deprawacja
Dziś ja
Wypijam cykutę
Komentarze (1)
Ciekawy wiersz, daje do myślenia...