Czarna Wdowa...
Serce jak znicz przez wiatr gaśnie,
wyjdę dopiero, gdy Słońce zaśnie.
W mroku żyje na pustym cmentarzu.
Jestem jak pustynia w środku lasu,
Jestem liściem na Antarktydzie,
Moje imię ma negatywny wydźwięk,
Jestem sobą,
w świecie gdzie każdy jest czarną wdową...
Komentarze (1)
mroczny lecz fajny wiersz chociaż mnie przeraza.