Czarne Niebo
A wśród gwiazd nastała cisza
Niebo stało się takie puste zimne
Jakby opuściło go szczęście i radość
Nawet księżyc nie świeci jak kiedyś
To tam pomiędzy gwiazdami jest on
Zabłąkany swoimi myślami troskami
Idąc w głąb czarnego nieba bez gwiazd
Zabierając ze sobą obraz tej jedynej
Ona była wytatuowana w sercu jego
Wraz z nim szla w jego myślach
Spływała z każdą łzą po policzku
Dając ukojenie duszy zranionej
Komentarze (4)
Bardzo wymowny wiersz okraszony smutkiem pozdrawiam
serdecznie;)
Bardzo ładny wiersz! Pozdrawiam!
trzecia zwrotka szczególnie przejmująca...
taka miłość poza grób.