Aksamitne Usta
Jej usta słodkie namiętne kuszące
Delikatne w dotyku niczym aksamit
Błyszczące wielkim pożądaniem
Lecz nie on mógł je całować
Widział je w każdym swoim śnie
Czuł pod palcami ich delikatność
Chciał całować ustami swoimi
Ale bał się ich nimi dotknąć
Był wpatrzony w piękne oczy
Drżał gdy tylko zbliżał się do nich
Paraliżowało go bicie serca wyśnionej
Za każdym zbliżeniem zamierał we śnie
Lecz on tylko pragnął ich dotknąć
Poczuć tą delikatność na swoich ustach
Wziąć ją w ramiona przytulic
I patrzeć w gorące spojrzenie całując usta
Komentarze (3)
Ładny i fajny a sny niespełnione niech
zostaną:)pozdrawiam cieplutko:)
Witaj... bohaterowi wiersza życzę aby sny stały się
jawą i aby były jeszcze piękniejsze, bo spełnione.
Ładna liryka.
Moc serdeczności.
O jak pięknie i z miłością pozdrawiam;)