Czarny Anioł
Byłeś lecz coś zmarło... Poczekała rok... poczeka i drugi...
Twoje serce to lód i kamień!
Nie masz uczuć, pragnień, marzeń!
Tylko te stalowe oczy
Urzekły mnie tamtej nocy...
Spojrzałeś na mnie obojętnie
Nie tak jakbym chciała we śnie
Rzuciłeś klątwe na me myśli!
Już nikt nie zdoła ich oczyścić!
Zachowujesz twarz arystokraty
Nie masz przecież nic do straty...
Nie chcesz wieżyć w to, że żyjesz!
Czarny Anioł w Tobie żyje?
Nienawiść i nic więcej!
Tak zraniło Twoje serce!
Na prośbę Chantal dla Danielkaa :*
Komentarze (1)
Swietny wiersz. poruszający