A czas mnie goni
Wybieram numer,
telefon dzwoni.
Nikt nie odbiera ,
a czas mnie goni.
Słałem wiadomość,
pilną w swej treści.
Treść ową chciałem,
w minutę streścić.
Przekazać tylko,
szczegółów dane.
Lecz połączenie ,
jest nie wybrane.
Gdzie się podziewasz,
gdzie teraz jesteś.
Że mnie odsyłasz,
milczenia gestem.
Tracę minuty,
ślę esemesy.
A ty odstawiasz,
takie ekscesy.
Poczta głosowa,
świata nie czyni.
Kogo mam za to,
w całości winić.
Zanim przeczytasz,
późno już będzie.
Treść wiadomości,
utkwi w swym błędzie.
Wybieram numer,
telefon dzwoni.
Nikt nie odbiera,
a czas mnie goni.
Komentarze (6)
Byle nie przy prowadzeniu pojazdu:)) Ponoć punkty
karne będą, fajny przekaz. Czas goni jak oszalały,
chwała, że są komórki! Pozdrowionka ślę.
jedni czekają na telefon, inni najchętniej rzuciliby
go w kąt...
niepotrzebne przecinki w II i III strofie oraz w
innych też, a treść całkiem całkiem;)
Bardzo fajny wiersz :-) Ciekawy układ.
ciekawy koncept, a układ wiersza jak sms, brakuje mi
tylko urwania wiadomości... pzdr! :)
"Wybieram numer,
telefon dzwoni.
Nikt nie odbiera,
a czas mnie goni." - samo życie