Czas nie takie sprawy leczy
Jak ktoś zobaczy, że kuleję,
powiem – nic złego się nie dzieje.
Achilles dał pieczeniem znać,
gdy w badmintona miałem grać.
Tu kalkulacja pewność psuje,
ta w pewnym wieku nie żartuje.
Uszkodzi mięsień nie rozgrzany,
raniąc boleśnie przyszłe plany.
I na nic moje poświęcenie,
ból zwiększył szansę na siedzenie.
I na nic żarty, choć bawiły,
te w jednej chwili się skończyły.
Nadzieję mam, a ta nie ginie,
że nagły uraz szybciej minie.
Bo czas nie takie sprawy leczy,
tyle jest do wygrania meczy…
26/07/2023r
Komentarze (4)
Fajnie lekko i zabawnie, jednak jak zrzucasz wszystko
na czas to przypominam że był taki jeden co czekał
czekał i się nie doczekał. Lepiej idź do lekarza jakaś
maść rehabilitacja w końcu lat osiemnaście już dość
dawno skończyłeś. Jak chcesz jeszcze pograć to
posłuchaj się. Pozdrawiam z uśmiechem:)))
Fajnie lekko i zabawnie, jednak jak zrzucasz wszystko
na czas to przypominam że był taki jeden co czekał
czekał i się nie doczekał. Lepiej idź do lekarza jakaś
maść rehabilitacja w końcu lat osiemnaście już dość
dawno skończyłeś. Jak chcesz jeszcze pograć to
posłuchaj się. Pozdrawiam z uśmiechem:)))
ja też zdaję się na przeczekanie i jak dotychczas
zawsze się sprawdzało.
Życiowe.