Czas Przeznaczenia
szłam kiedyś ulicą, mówiłam Ci o tym?
serce mocniej zabiło w piersi
ale oczy był ślepe
więc rozum uznał to za żart.
zaczepiłeś mnie o świcie, pamiętasz?
zadałeś proste pytanie o czas
grzecznie Ci odpowiedziałam
choć nie to co zamierzałam.
a teraz nie mogę już nic zrobić
zgubiłam się w labiryncie życia
zmarnowałam swoją szansę
nitka przeznaczenia pękła...
Na zawsze Twoja.
autor
dj_sky
Dodano: 2007-09-17 16:00:03
Ten wiersz przeczytano 427 razy
Oddanych głosów: 1
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.