Przyjacielu, umieram...
postawcie mi pomnik z białego marmuru
przynieście wieniec czerwonych róż
jakbym dostała je od niego
wystarczy mi jeden samotny znicz
wyrzeźbcie na nim tylko datę urodzin
datę śmierci pomińcie- tyle ich miałam
że nie wiedziałabym która wybrać
Przyjacielu, miałam tylko Ciebie
Przyjacielu pamiętaj o zniczu
nigdy nie pozwól mu zgasnąć
tak jak to było ze mną.
Komentarze (1)
głos pojedynczy nie zapomnij ze byłam Wstrząsający
obraz ginącej miłości.Wiersz dobry o brzmieniu
osobistym