Czasem pachnie wena
życie
kropka w kropkę
jak plastry miodu
wyścielone bursztynem
ogłuszył mnie świat
zauroczona ciszą
błądzę w myślach
a ona cichutko
przychodzi na palcach
nieśmiało
obsiewa próg
i już
wszystkie kwiaty
haftowane w gwiazdy
Komentarze (18)
Och, jak ja kocham ciszę...a z weną to tak różnie
bywa:). Ładny wiersz. Pozdrawiam.
a ona cichutko
przychodzi na palcach
nieśmiało
obsiewa próg
Witam. Pięknie. Czasami też na chwilę odchodzi.
Pozdrawiam