Czego chcemy?
Siedzę wśród gwiazd, ciemna noc mnie
otula;
życie nade mną też się nie rozczula;
żona śpi obok, świat pcha w drugą stronę,
lecz jak do tej drogi namówić żonę?
Nasze potrzeby, jak czapla z żurawiem,
już się minęły, choć zeszły się prawie
i nikt nie zawróci biegu strumienia...
Powiedz, czy tak wygląda strefa cienia?
Ref.: Czego chcemy od siebie
po tylu latach?
Poszybować po niebie
nie widząc świata
poza sobą? - czy tak ma być?
Czy też lepiej jak dotąd żyć?
Czy pragnę cudu, który to odmieni?
Nie wiem... od lat nie widziałem
zieleni...
choć się nadzieje budziły czasami,
gubiłem je Jej paroma słowami...
Ref.: Czego chcemy od siebie...
Chciałbym zawrócić czas, odmienić role,
lecz czy to coś zmieni na tym padole?
Nie te, to inne stworzymy problemy...
No powiedz - czego my od siebie chcemy?
Ref.: Czego chcemy od siebie...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.