Czekałam...
Czekałam na ciebie
godzinę
ale ty
nie miałeś zamiaru przyjść
Nie chciałeś
poznać swojego przeznaczenia
Czekałam na ciebie
dzień
ale dalej
nie dawałeś znaku życia
Zaczęłam się zastanawiać
czy żyjesz
Czekałam na ciebie
miesiąc
przestałam
się uśmiechać
Przestałam wierzyć
w cokolwiek
Czekałam na ciebie
rok
drugi
i wiele następnych
aż w końcu zdałam sobie sprawę
że to bez sensu
Czekałam na ciebie
całe życie
a ty
pojawiłeś się
w ostatniej sekundzie
mojego życia
by powiedzieć
że nie zdążyłeś na autobus...
...nie doczekałam się...
Komentarze (4)
Sama widzisz jak to jest.... tak komunikacja zbiorowa
jest taka zawodna... czekając na "swój autobus" można
się zestarzeć.... wiersz ciekawy zmuszający do
refleksji...
Też czekam...Mam nadzieje że moje czekanie skończy się
inaczej ;* wiersz daje do myślenia
Cóż, moim zdaniem warto czekać ;) "Niecierpliwy
dostaje mniej' ;)
Czekanie może być wyczerpujące i okropne - a najgorsze
to nie doczekać się wcale po tych dniach, miesiącach,
latach. Świetnie to opisujesz. Podoba mi się ten
wiersz niesamowicie.